przejdź do informacji o grze

tytuł: Silent Hill
system: Playstation gatunek: Horror
Widok: NORMALNY Przejdź do widoku:

RECENZJA do gry Silent Hill

Umieścił: adriaden Status info: ZATWIERDZONE
Data dodania: 28.03.2005, 15:04 Punkty: 10

Szalona, niebezpieczna, chora i rwąca się do wystraszenia nas, aż do utraty zmysłów.... Czy jest to najbardzej przerażająca ze wszystkich gier wideo? tak.


Odgrywamy rolę Harry'ego, który po wypadku samochodowym odzyskuje przytomność. Znajduje się w dziwnym miejscu zwanym Silent Hill i zauważa zniknięcie córki. Po dalszych oględzinach okazuje się, że całe miasteczko zostało przeniesione na mroczną stronę, a jedynymi pozostałymi w nim mieszkańcami są zombie oraz inne, ogólnie rzecz biorąc obrzydliwe stwory. Wszystko zaczyna się od wypadku samochodowego. Harry Mason i jego córka Cheryl zmierzają w kierunku miasteczka Silent Hill. Na drogę wchodzi jakaś dziewczynka, Harry usiłuje uniknąć potrącenia jej i w rezultacie rozbija samochód. Gdy odzyskuje przytomność, Cheryl nie ma już na siedzeniu obok. Kiedy wychodzi z samochodu, widzi córkę znikającą we mgle. Od tej chwili Harry szuka Cheryl i niemal w tym samym czasie odkrywa, że w Silent Hill dzieją się dziwne rzeczy. W kwestii pisanego lub mówionego dialogu Silent Hill nie jest ideałem. Tak jak w Resident Evil, sposub użycia w niej języka angielskiego jest miejscami nie wygodne. Gra aktorów podkładających głosy jest okropna. Długie przerwy powodują niedorzeczne zmiany w interpunkcji - na pewne słowa kładziony jest jakiś wykręcony nacisk, a wydarzenia fantastyczne opowiadane są przy dudniących tonach. Poza filmikami i scenkami przerywnikowymi, Silent Hill jest grą wspaniałą. Pomijając konwersacje, wykręcone kawałki fabuły i śmieszną do bólu grę aktorów, Silent Hill to jedna z najbardziej klimatycznych gier, jakie kiedykolwiek stworzono. Serwuje uczucia, takie jak panika, strach, przerażenia na wiele różnych sposobów. Tam, gdzie Resident Evil polega na gwałtownych momentach, żeby absorbować gracza, gra Konami tworzy zadziwiające, trwałe uczucia niepokoju. Wydarzenia zatrzymujące bicie serca i niespodzianki z potworami mają tu swój udział, ale ogólnie klimat jest tworzony przy większym udziale wyobrażni. Kamera w Silent Hill to dzieło geniusza przez większość czasu pozostaje za bohaterem, ale w niektórych momętach płynnie zmienia położenia, żeby dać bardziej filmowe ujęcie wydarzeń. Biegnij chodnikiem mijając sklepy i samochody, a oko kamery przemieści się na bok i oddali. Przez momęt oglądasz akcję jako widz, a nie gracz. I co widzisz(??) Harry biegnie desperacko przez opustoszałe, mroczne miasto. Robi niesamowite wrażenie. Będąc przede wszystkim przygodówką, Silent Hill jest wypełniona zagadkami. Większość z nich ma charakter elementarny, typu znajdż - i - użyj. Inne oferują zagadki i szcząstkowe podpowiedzi. Na szczęście twój następny cel jest przeważnie jasno znaczony na mapie, co oszczędza ci bezcelowego biegania po mieście. W prawdzie zmiejsza to żywotność gry, ale czyni ją bardziej grywalną. Różnorodność lokacji jest na prawdę nieco ciekawna. Od centrum handlowego po szkołę, miasto zawiera niesamowitą liczbę detali, a ulice noszą imiona znanych twórców horrorów. Spróbuj znaleść te wszystkie poukrywane smaczki. Silent Hill jest grą przerażającą bardziej niż jaki kolwiek inny tytuł ją poprzedzający. Często złapiesz się na gapieniu się w telewizor z rozdziawionymi ustami myśląc "przeciesz gry nie robią takich rzeczy!!" jeśli zagrasz w nią o północy, będąc samemu w domu, prawdopodobnie będziesz spał przy zapalonym świetle. Gdyby tylko ekipa z Konami lepiej dopracowała dialogi, które często psują wspaniałą atmosferę gry. Mogłaby być też nieco dłuższa. Ale i tak jest wspaniałym doświadczeniem, który każdy grający na długo zapamięta.

Grafika: 10/10 Dźwięk: 8/10 Grywalność: 10/10 Ocena ogólna: 10/10